tag:blogger.com,1999:blog-5308219807513941392024-03-08T10:33:13.440+01:00Piechotą przez kalejdoskop..emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.comBlogger51125tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-4299229684918090262010-10-18T17:08:00.002+02:002010-10-18T17:11:02.822+02:00sssnikam.Czasu nie mam ostatnio. Ani na pisanie tutaj, ani na odwiedzanie Waszych blogów. Przepraszam, tak wyszło.<br /><br />A wyszło nagle, że mam życie poza Internetem. Że wolny i nudny weekend to coś dla mnie obcego.<br />Jeżdżę po Polsce stopem, bawię się, spotykam ludzi. W wolnych chwilach jeszcze studiuję ;)<br /><br />I chyba się zakochałam. Z wzajemnością.<br /><br />Kto w takiej sytuacji traciłby czas na siedzenie w Internecie?..emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-2335667709656789012010-09-07T15:53:00.000+02:002010-09-07T15:54:53.613+02:00Polszcza.<div style="text-align: justify;">Byłam, zobaczyłam, powróciłam. Pełna świeżych wciąż wrażeń, z milionem nowych doświadczeń, bogatsza o wiele niepowtarzalnych znajomości. A to wszystko jedynie za 130 euro!<br /><br />Praga-Wiedeń-Wenecja-Werona-Aosta-Luksemburg-Paryż-Wetteren-Ghent-Bruksela-Amsterdam - i ładnie ominięte Niemcy, przejazdem jedynie ;)<br /><br />Miesiąc niby długi, każdy dzień przynosił coś innego, a zleciało przecież tak szybko! Temperatura za oknem przypomina już o zbliżającej się jesieni i zimie.. Ale ja mam na rozgrzanie ciepłe wspomnienia.<br /><br />Absynt w czeskim campusie z Beti; highland fling odtańczony na wiedeńskim deptaku, i ogromne bańki mydlane puszczane przy pomocy kijów od mopa; nocna wyprawa gondolą, i wielonardowy obóz uchodźów koło weneckiego dworca kolejowego; miasto Romea i Julii, czarujące balkony i muzyka z oddali, włoskie gelato; nocna zabawa z Włochami spod Mont Blanc, i przejażdżka czerwonym rowerem z Luigim; niezaplanowana kolacja w Luksemburgu, bo 'ta stacja przy Metz zaraz gdzieś będzie'; noc pod wieżą Eiffla, biegający murzyni i gigantyczne misiaczki-szczurki sznupiące przy śmietnikach; flamandzki koncert, rysowanie kredą po chodnikach Wetteren; krótka lekcja języka - tam mówi się 'Hent', nie 'Gent'; brukselski plac zabaw, Disney odśpiewany na rynku; materac znaleziony w Amsterdamie, na chodniku przy domu, gdy holenderskie dyskoteki okazały się nudne.<br /><br />A to tylko skrót. Bo przecież każde miasto było przygodą; opowieści 10 osób, jak trasa minęła, kogo spotkano, gdzie nocowano. Rozświetlone oczyska, oczekiwanie, co będzie dalej.<br /><br />I choć spanie pod stacją benzynową czy marznięcie w paryskim metrze wtedy tak radosne nie były, teraz już się uśmiecham. Szeroko.<br /><br />.. do domu na chwilę, i do Będzina na coroczny festiwal celtycki. Potem jeszcze do B. poznanej na eurotripie, zwiedzać Wrocław i Jej okoliczną wioskę. Ah, ah, ah! Co jest ze mną? Jeszcze trochę, i zacznę ludzi lubić ;)<br /><br />Tak pełna życia się czuję.<br />A za rok znów będą wakacje :) :)<br /><br />Zapraszam na <a href="http://www.autostopik.pl">www.autostopik.pl</a> ! Może następnym razem zabierzecie się gdzieś z nami? ;)<br /><a href="http://picasaweb.google.com/green.gherkin/Eurotrip?authkey=Gv1sRgCJSZnaSzieDT3wE#">Garść zdjęć</a>. Tak, muszę się pochwalić. Bo myślę, że mam czym.<br /></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-15521147004482922792010-07-27T14:33:00.002+02:002010-07-27T14:39:16.162+02:00Eurotrip.<div style="text-align: justify;">Spakowana i gotowa, wyruszam niedługo na miesięczną podróż po Europie. Autostopem.<br />Dziś jeszcze urodzinowa imprezka u V., jutro obie ruszamy ku Pradze.<br />Nadal nie wiem, jakim cudem przekonałam rodziców.<br /><br />Trochę się boję. Koleżanka ze studiów napisała mi dziś, że nie umrę, bo swego diabeł nie ruszy.<br />Mam nadzieję, że się nie myliła ;) Jak nie, to pod koniec sierpnia na Celtyku w Będzinie będą mieli jednego uczestnika-zombie, bo tego festiwalu przecież przegapić nie można.<br /><br />No, komu w drogę, temu trampki. Trzymcie się.<br /></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-79051143131565104092010-06-30T10:07:00.002+02:002010-06-30T10:23:07.032+02:00wakejszyn.<div style="text-align: justify;">Wszystko już od tygodnia pozdawane; wczoraj dorwałam wreszcie ostatniego profa i jego autograf, indeks oddałam do dziekanatu. I przez najbliższe trzy miesiące nie zamierzam wracać do tych śmierdzących Katowic. Ha, bez poprawek wrześniowych, w dodatku ocenki całkiem całkiem. Znów więcej szczęścia niż rozumu.<br /><br />Nadrabiam czas z bliskimi mi osobami; filmowe noce, ognicha, rpg, długie wędrówki, namiotowanie. Ataki głupawy. Niczego więcej nie potrzeba.<br />Kupiłam też sobie yo-yo, które od paru dni nawiedzało mnie w snach :> świecące i mruu zielone jak korniszon.<br /><br />Czekam, aż V. wygrzebie się wreszcie ze swojej sesji, i zaczniemy konkretniej planować czas wakacyjny. Mam ogromną nadzieję, że nasz autostop po Europie wypali :) choć nawet i zwyczajny wyjazd z Nią gdzieś bliżej będzie genialnie spędzonym czasem ;) ale wcześniej muszę rozwiązać sprawę Aziza, takiego tam mailowego znajomego, który uparcie próbuje ściągnąć mnie do Maroko. Samą. Pff. Chyba mu napiszę, że wstępuję do zakonu i - niestety - muszę zerwać z nim znajomość.<br /><br />W głowie ciągle Carmina Burana pana Orffa, choć już prawie 2tygodnie, odkąd słuchałam tego w filharmonii. Z rozdziawioną szczęką i świecącymi się oczkami. Wciąż pod wrażeniem chóru.<br /><br />Zdania nieskładne, poobrywane i sklejone byle jak.<br />Tak, to Wakacje już.<br /></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-84158340957506811712010-06-07T10:41:00.011+02:002010-06-07T10:49:01.648+02:00ciemna dupa.<div align="justify">czemu człowiek musi uczyć się na własnych błędach, a nie może na cudzych?<br />tak się źle czuję ostatnio w swojej skórze.<br />poza tym, gdy przychodzi co do czego, człek może liczyć tylko na siebie. a jeśli już kto pomoże, to najczęściej ktoś zupełnie obcy. groteska.<br /><br /><br />od wczoraj jestem abstynentką. do czasu, aż całkowicie nie dorosnę. alkohol niczego dobrego mi w życiu jeszcze nie przyniósł, i bynajmniej nie zanosi się na to. więc - pieprzyć. czas powrócić do Pepsi cytrynowej. i żadnych ustępstw, nawet przy oblewaniu sesji (zdanej, oby).</div><div align="justify">no.</div><div align="justify">idę się uczyć. dla odmiany.</div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-53544437604263811722010-05-15T12:14:00.003+02:002010-05-15T12:39:24.609+02:00Postcards from Italy.<div style="text-align: justify;">Się udało :) zaplanowane nieplanowanie. Bilet lotniczy, łącznie w dwie strony po 80zł na łebka, z dodatkowym bagażem. Podekscytowana czwóreczka, ja z Braciszkiem, kochaną V. i pierwszy raz na oczy zobaczonym M., który okazał się wymarzonym kompanem do naszej drużyny. Się udało, wylecieliśmy (a lot był niesamowity!), lądowanie w Forli. Nigdy nie zapomnę uczucia tuż po wyjściu z samolotu, pierwsze kroki na ziemi pod niepolskim już niebem. I pytanie cisnące się na usta - co teraz?<br /><br /><div style="text-align: center;"><span style="font-style: italic;">There's more to see than can ever be seen, more to do than can ever be done!</span><br /></div><br />Pięć szalonych dni, wykorzystanych maksymalnie. Przywiozłam ze sobą do Polski ogromny bagaż doświadczeń, wspomnień, radości. Wszystko było tak urokliwe i niesamowite! Nocowanie w Forli w dworcowej poczekalni, i mieszkanie u Anbel i Mariny, które w ostatniej chwili zgodziły się nas przenocować przez coachsurfing. Tylu ludzi poznałam w Bolonii! Masę Włochów i Włoszek, Marokańczyka, Kanadyjczyka, dziewczyny z Peru i Luksemburga.. wszystko tylko jedego dnia! I ludzie na ulicach, przy straganach - uśmiechnięci, otwarci i chętni do rozmów. Anabel robiła u siebie domówkę, 50ciu ludzi bawiących się w rytm włoskiej muzyki. Ahh.<br /><br />Nocne zwiedzanie miasta, pokazy ulicznych artystów. Długie spacery i rozmowy, poznawanie się. Twarze wręcz zdętwiałe od ciągłych uśmiechów. Piski radości i spontaniczne wybuchy 'jestem taka szczęśliwa!'.<br /><br />Prawdziwa włoska pizza, i lasagna, i spaghetti, i sery, i szynki, a lody mają tam chyba najlepsze na świecie! I wino tańsze niejednokrotnie od wody mineralnej, które można pić spokojnie na mieście, a żaden policjant nie goni.<br /><br />Pogoda piękna cały czas, jak na zamówienie. Rimini, typowo turystyczne, a jednak nie nudne. I wspaniała ekipa w młodzieżowym hostelu, Vania nawet płakała, gdy wyjeżdżaliśmy.<br /><br />Cieszę się, że M. zdecydował się jednak na zabranie ze sobą kamery, że te wspaniałe chwile zostały zapisane i zapamiętane. Do tego setki zdjęć V., Jej galeria uśmiechów przypadkowo napotkanych ludzi.<br /><br /><div style="text-align: center; font-style: italic;">It's time to leave this town<br />It's time to steal away<br />Let's go get lost<br />Anywhere in the .. anywhere.<br /></div><br />Bałam się tego wyjazdu, tej nagłej samodzielności. Że się w sobie zamknę w końcu, że zepsuję innym wycieczkę, że nie dam rady.<br />Już poczyniliśmy następne plany. Jeśli tylko nie będę zmuszona walczyć z kampanią wrześniową na studiach, znów lecimy. Jak sesja się przedłuży, wymyślimy coś innego ;) Z tymi wspaniałymi ludźmi mogę wszystko!! [Drużyna spod sztandaru Panny! Bita śmietana odmieniła nasze życia ;)]<br /><br /><br /></div><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dyUlJWyTCM8W_PSQmq2pKm0woIo1goD8P9FzhiHYuGik8rWxujIJQW_AP47aPHBV-ccuq3mrZgRJzzI1MMN1g' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-89076203498559996452010-04-25T17:29:00.002+02:002010-04-25T17:40:31.165+02:00Spacer.<div style="text-align: justify;">Jeszcze dziś rano, gdy siadłam do pisania notki, nie miałam na nią żadnego pomysłu.<br /><br />Popołudniowa przechadzka ze starymi przyjaciółmi poprowadziła drogą, na której natknęłam się na zabawny dla mnie obrazek. Nie będę opisywać, bo i tak bez mojego prywatnego kontekstu traci sens.<br /><br />Tyle, że wreszcie dotarło do mnie w pełni zdanie: by naprawdę zobaczyć, najpierw szerzej otwórz otwarte już oczy.<br /><br />To teraz wydaje mi się takie zabawne, że podlotki i dzieciaki potrafią kompletnie zaufać komuś, kto obdarzy ich jakąkolwiek uwagą!<br /><br /><br />Poza tym wczoraj złapałam pierwsze prawdziwie wiosenne słońce, aż mi się nosek i lico spiekły.<br />I wreszcie odwiedziłam miejsce, do którego ciągnęło mnie od miesięcy. Moje małe ustronie od ludzi i cywilizacji.<br /><br />Hakuna matata!<br /></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-63298659733469561382010-04-07T15:57:00.003+02:002010-04-07T16:22:31.683+02:00Zmiany.<div style="text-align: justify;">Still alive. Co więcej, optymistycznie patrzę w przyszłość.<br /><br />Zbliżają się zmiany. I czekam na nie niecierpliwie, ale też z lekkim przestrachem. Będzie jak będzie, bynajmniej nie gorzej, bo swoje życiowe traumy, błędy, głupoty, i złe wybory zostawiam za sobą.<br /><br />[<span style="font-style: italic;">Przeszłość często boli. Można przed nią uciekać, bądź też wyciągnąć z niej jakieś wnioski.</span> - będę zatem żyła za radą Rafikiego, najmądrzejszego ze znanych mi mandryli :P]<br /><br />Pogoda coraz piękniejsza, pozbyłam się też wreszcie gipsu i tych znienawidzonych kulasów; czas wyjść do ludzi, zacząć bujać się po świecie :) To takie przyjemne, móc chodzić bez podpierania się głupimi laskami.<br /><br />Nakręcają mnie również plany poczynione z V. na maj, które są teraz jedną z moich najjaśniejszych myśli. Byle tylko wypaliły!<br />Przez święta znalazło się parę chwil do spędzenia z Zg. Wygadałyśmy się, wyprzytulałyśmy, no i wreszcie poznałam Jej mężczyznę z drugiego końca Polski.<br /><br />Ahh! Chce mi się żyć dzisiaj.<br />Okazało się też, że gips wcale nie przeszkadza w treningach karate ;)<br /></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-89627948686310069012010-03-10T12:39:00.003+01:002010-03-10T12:50:42.925+01:00.<div style="text-align: justify;">Okropny czas dla mnie. Jakby dla podtrzymania idei zawartych w prawach Murphy'ego - wszystko zaczyna iść nie tak, jak powinno, <span style="font-weight: bold;">jednocześnie</span>.<br /><br />Najpierw drobiazgi, narastające. Prywatne porażki i problemy, z którymi radzić musiałam sobie sama. Trochę płaczu. Szczypta niewiary we własne siły.<br /><br />Potem dopełnienie przejmującego smutku. Wszechobecna czerń. I cisza.<br /><span style="font-size:85%;">Boli, że już nigdy nie zostanę nazwana wnuczką.</span><br /><br />Jeszcze nie tak dawno temu poddałabym się już na początku złemu biegowi wydarzeń, dolewając oliwy do ognia. Pogrążając się w beznadziejności.<br /><br />Teraz cierpliwie wypatruję Słońca po długiej burzy. Wiem, że w końcu poczuję jego promienie na twarzy.<br /><br /></div><br /><div style="text-align: justify;">Pośród Jego myśli, które teraz najczęściej uważam za błędne, jednej muszę jednak przyznać rację - 'największe oparcie trzeba mieć w sobie, bo ludzie zawodzą'.<br />Choć i sieć rodzinnego wsparcia zadziałała teraz, jak trzeba.<br /></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-73494295261520981142010-02-14T17:33:00.002+01:002010-02-14T17:41:28.407+01:00"Gdyby kózka..."<div style="text-align: center;"><div style="text-align: justify;">Już wiem, dlaczego nie powinno się pomijać rozgrzewek przed właściwym treningiem. Nawet przed takim sobie podskokiem, pląsem, dla uciechy.<br />Miesiąc, jak mocuję się z tańcem irlandzkim, i już mam za swoje.<br /></div><br />Ślachetne zdrowie,<br />Nikt się nie dowie,<br />Jako smakujesz,<br />Aż się zepsujesz.<br /><br /><div style="text-align: justify;">Póki co była tylko ręka, dwukrotnie. Jutro w nowy semestr wkroczę dumnie oparta o kule, ciągnąc za sobą gips na prawej nodze.<br />I tylko karate tak bardzo bardzo mi szkoda.<br /></div></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-79778855270655914752010-02-08T21:08:00.005+01:002010-02-08T21:34:06.664+01:00After.<div style="text-align: justify;">Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam. Odzwyczaiłam się od korzystania z Internetu ;><br />Sesja za mną już od dawna. O dziwo, poszło mi gładziutko, tylko jedną rzecz musiałam poprawiać, zresztą z całą grupą, bo test był dość dziwnie zrobiony i nie do końca zrozumiały dla nas. Mam tylko dwie tróje :P z histy i poetyki. A i piątki się trafiły. Orłem nie jestem, jak to dawniej w szkole bywało, ale na tle innych ludzików wypadam całkiem przyzwoicie.<br />Poznałam masę niepotrzebnych mi do niczego mądrości. Co ciekawsze, ta moja nowa wiedza sprawia mi satysfakcję ^^ ahh, wiwat przyszłościowe kierunki studiów! xD<br /><br />I tylko czemu przerwa semestralna jest tak krótka? :<<br /><br />Z nowych, pozauczelnianych doświadczeń:<br />- przełamałam tremę, i wraz z R. odtańczyłam Highland Flinga przed masą strasznych ludzi na koncercie Carrantuohill. Siedzieli i patrzyli, a ja wciąż potrafiłam się do nich uśmiechać.<br />- przeżyłam 'Ścianę Śmierci' na koncercie Jelonka. Btw, słuchanie Jego Muzyki na żywo jest cudownym doznaniem.<br />- pomimo swoich ludzio-fobii przyjechałam samotnie na konwent <a href="http://staryport.blogspot.com/">Starego Portu </a>(szczęśliwie, jednak A. dołączyła do mnie potem). Poznałam nowy system, znaleźliśmy w szafie bosostopego trupa, dorwaliśmy złego wyznawcę Sił Nieczystych, a przez tajemnicze pudełeczko genialnego MG prawie dostałam zawału serca.<br />- obejrzałam Króla Lwa pięć razy w ciągu jednego dnia i płakałam za każdym razem, gdy umierał Mufasa. Ten film jest po prostu niesamowity.<br /><br /><br /><span style="font-size:85%;">Od dziś nie jestem już -nastką. Smutno mi.<br />Powinnam spoważnieć, wydorośleć.<br />Wpisać się w schematy dojrzałych ludzi.<br /><br />Ah-ha, już widzę tą swoją poważną dorosłość. No fuckin' way!!!<br />I choć może już nietrzpiotowata, to przynajmniej niedorosła. Trochę beztroska, czasem nierozważna. Taką staram się być, i będę, i hope.<br /><br /></span></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-37912867479881096962010-01-18T13:04:00.004+01:002010-01-18T13:11:26.357+01:00Tik-tak, tik-tak, zaraz sesja!<div style="text-align: justify;">Ostatnimi czasy pomieszkuję w bibliotece. Zaczynam się przyzwyczajać, że ciągle jest zbyt dużo do zrobienia w stosunku do moich skromnych możliwości. Poza tym jedno, to przeczytać książkę/artykuł/inne-mądrości, a drugie to nauczyć się tego.<br /><br />Chcę już ferie.<br /><br />Jakimś cudem w całym tym zamieszaniu znalazłam jednak chwilę na plecenie z muliny prezentu dla mojej osiemnastkowej już Zg; na przeczytanie 'Opowieści Okrągłego Stołu', które gorrrrąco polecam - dawno mnie książka tak nie wciągnęła i nie rozbawiła; na rozpływaniu się nad serialem 'Dexter', i wskrzeszaniu swojego zafascynowania do gry Cyvilization II. Najwidoczniej potrafię w jakiś cudowny sposób zakrzywiać czasoprzestrzeń, gdyż znajduję jeszcze chwilę czy dwie na sen ;)<br /><br />Poza tym zdradzam swoją miłość, tańce szkockie. Jakoś tak wyszło, że jestem warsztatowiczką zespołu tańca irlandzkiego Galway. Ciekawam, co z tego wyniknie, bo jednak widoczne są moje taneczne szkockie nawyki ;)<br /><br />A teraz zmykam do nauki. Trzymajcie się ciepło.<br />Tęskno mi za Wami, wiecie? :<<br /></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-26708901109613566052010-01-02T16:19:00.002+01:002010-01-02T16:22:51.006+01:00hepi njó jer.<div style="text-align: justify;">Szczęśliwego. By przynosił kolejne dobre zmiany.<br /><br />Postanowienia noworoczne?<br />Nigdy więcej nie mieszać alkoholi.<br /><br />A teraz koniec z lenistwem i wio! do nauki. W końcu styczeń. Sesja będzie.<br />Ciekawe, ile będę miała poprawek.....? :><br /></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-63784478223295890332009-12-24T16:46:00.001+01:002009-12-24T16:48:24.750+01:00merry x'mas!<div style="text-align: justify;">Szczęśliwych i spokojnych dla Was wszystkich!<br />Przepysznych uszek w barszczu, i niewielu ości w karpiu.<br />Ciepła rodzinnego, i oddechu od zagonionej codzienności.<br /><br />I żeby Wam dookoła pachniało magią Świąt, która niestety tak często ucieka wraz z końcem dzieciństwa.<br /></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-38043786428301751612009-12-13T16:51:00.003+01:002009-12-13T17:05:52.056+01:00studenckie biadolenie.<div style="text-align: justify;">Jestem <span style="font-weight: bold;">tak zapracowana</span>, jak tylko można. Dawno nie siedziałam <span style="font-weight: bold;">tak często</span> nad książkami.<br />Nie pamiętam, kiedy ostatni raz <span style="font-weight: bold;">tak solidnie</span> przygotowywałam się do zajęć. Przez całą podstawówkę, gimnazjum i liceum najczęściej się opieprzałam, rzadko coś powtórzyłam przed lekcją, a robienie zadań odbywało się zazwyczaj na kolanie; o ile w ogóle.<br /><br />A jednak przynosi mi to satysfakcję, i zazwyczaj mi się chce. Tylko denerwuje mnie, gdy muszę biegać nie-wiadomo-gdzie za książkami, bo przecież podręczniki szkolne zawsze były w domu pod nosem (a i tak się ich nawet otwierać nie chciało). Zdarza mi się też czasowo nie wyrabiać, bo chciałoby się wszystko przeczytać, zrobić notatki, nauczyć się, a ny dy rydy. Samo ograniczanie się do niezbędnego minimum pochłania mi masę czasu. Ale nie przeszkadza mi to.<br /><br />Coraz lepiej dogaduję się z V., myślę, że nasza znajomość nadal będzie się rozwijała i będzie z tego coś więcej. Już zapomniałam, jakie to cudowne uczucie, gdy między ludźmi wytwarza się tak rzadka i piękna więź.<br /><br />Czwartki to dni, których wyczekuję z niecierpliwością. Jak kiedyś, tylko teraz zmienił się rodzaj treningów. Nie tańce już, a karate. Jestem pewna, że w przyszłym semestrze będę kontynuowała te zajęcia w ramach wychowania fizycznego. A potem pewnie zapiszę się do AZSu, by wciąż pobierać nauki u sensei M.<br /><br />Chciałabym mieć więcej czasu.<br />Dla znajomych. Choć i tak życie towarzyskie mi kwitnie.<br />Tęsknię za ludźmi, których zostawiam w rodzinnym mieście. Których widuję tak rzadko.<br /></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-5500711010870768622009-11-29T15:28:00.001+01:002009-11-29T16:05:54.978+01:00Miałam coś napisać.<br /><br />Nie napiszę, bo jest mi zbyt dobrze, żeby smęcić na blogu.<br />Pozdrowienia dla Was Wszystkich!emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-72171974951065611742009-10-31T19:53:00.004+01:002009-10-31T20:31:20.649+01:00Sweet home Alabama..<div style="text-align: justify;"><span style="font-size:100%;">Znów w domu, na święta. Ufff. Jednak we własnym łóżku śpi się najlepiej, a i poranna Kawa smakuje mi inaczej, lepiej. I spacery po znanych okolicach otuchy dodają (zwłaszcza, gdy kolorowych liści dokoła pełno..).</span><br /><br /><span style="font-size:100%;">Uwielbiam ostatnio uśmiechać się z byle powodów.</span><br /><br /><span style="font-size:100%;">Machina</span><span style="font-size:100%;"> studiowania</span><span style="font-size:100%;"> rozkręciła się już na dobre. Wieczory spędzam nad stosem lektur i opracowań, zastanawiając się po raz -enty, czy Gall zwany Anonimem był Francuzem czy Włochem, badając właściwości głosek z dłonią przytkniętą do gardła, bądź też wkuwając tabelki deklinacji na łacinę. I czasem ma się dość, i krąży pod kopułą pytanie '<span style="font-style: italic;">co ja tu robię?</span>', i bywa ciężko z motywacją.. ale jednak tkwię na tych studiach, zadomawiając się tam bardziej i bardziej. </span><br /><br /><span style="font-size:100%;">Otrzęsiny pierwszorocznych studentów przy akompaniamencie Strachów na Lachy pomogły naprawdę uwierzyć, a nie tylko wmawiać sobie, że przecież studiowanie to całkiem fajna rzecz. </span><br /><br /><span style="font-size:100%;">Wypady do '<span style="font-style: italic;">Groty</span>', naszej knajpy :P - także satysfakcjonujące. Rozmowy o tym, co dręczy i denerwuje, naprawdę pomagają. I tylko uroki picia w środku tygodnia (gdy z jednego piwka robią się cztery..) dają znać o sobie następnego ranka, gdy zajęcia zaczynają się już od 8. Bolesne, ale co ja poradzę? ^^ jak być studentką, to pod każdym względem.</span><br /><br /><span style="font-size:100%;">Odwiedziłam też sosnowiecki konwent <a href="http://porytkon.irpg.pl/">Porytkon</a>. Przeżycie niezapomniane :) banda ludzi ze zwichrowaną psychiką, zgromadzona w jednym miejscu na cały weekend robi wrażenie. Masy przebierańców na korytarzach niejednokrotnie wbijały mnie w ziemię. Miałam okazję uczestniczyć tam m.in. w festiwalu piosenki krasnoludzkiej ('<span style="font-style: italic;">złoto, złoto, złotozłotozłoto! haaałda! .. jebać elfy!</span>'), wielu prelekcjach (zwłaszcza ta o torturach przypadła mi o gustu ;) ), konkursach (spróbujcie, no spróbujcie sami podłożyć pod krótką animację dźwięk spadającego głazu!), a przede wszystkim - w moim pierwszym w życiu (i z pewnością nie ostatnim) LARPIE</span><span style="font-style: italic;font-size:85%;" >. </span><span style="font-size:100%;">To rodzaj RPG odgrywanego na żywo. Był genialny nastrój - muzyka, i świece, i stroje, i sztuczna krew, i fabuła wkręcająca.. </span><span style="font-size:100%;"><span style="font-style: italic;">Świat jest teatrem..</span> </span><span style="font-size:100%;">Przepiękne</span><span style="font-size:100%;">. Tak się wczułam, że gdy umarł Pan Domu, naprawdę się rozpłakałam.. a o czwartej w nocy nawet nie myślałam o zmęczeniu.</span><span style="font-style: italic;font-size:85%;" > </span><br /><span style="font-size:100%;">Nie mogę doczekać się kolejnego LARPA.</span><span style="font-style: italic;font-size:85%;" > </span><span style="font-size:100%;">Taaaak... to mnie krrrręci!</span><br /><br /><span style="font-size:100%;">Wczoraj świętowałam urodziny R. w chorzowskiej knajpce, nawet Zg. się pojawiła :) byłyśmy w kiltach, barman puścił nam odpowiednią muzykę, to sobie pokicałyśmy.. i tęskno mi się zrobiło za szkockimi.. ale ani czasu teraz nie mam, ani grupy, więc muszą mi wystarczyć spontaniczne pląsy.</span><br /><span style="font-size:100%;">I coraz lepsze mam zdanie o lubym R. Z początku myślałam, że to taki średnio rozgarnięty misio, ale naprawdę jest spoko facetem, a jego opowiastki w całej skeczowej otoczce są bezbłędne, i zdecydowanie uświetniły imprezę :)</span><span style="font-size:100%;"> mam nadzieję, że ani jedno, ni drugie niczego nie spieprzy, bo takiego pozytywnego związku dawno nie widziałam :))</span><br /><br /><span style="font-size:100%;">Kończę, pozdrawiam, i fokle. Cieplutkie uściski dla Was! :)</span><br /><br /><br /><br /><span style="font-style: italic;font-size:85%;" >hey! mr. Tambourine Man, play a song for me..</span></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-33651419262769809482009-10-16T16:58:00.003+02:002009-10-16T17:19:14.167+02:00Studiowania uroki.<div style="text-align: justify;">Ludzi ze swojej grupy już rozpoznaję. Ba, do kilku nie boję się odezwać. [czemu oni wszyscy wyglądają TAK poważnie?]. Czuję jednak, że najlepsze kontakty będę miała z grupą z wf'u. Zebrało się naprawdę sympatyczne towarzystwo na tym karate, z którym lżej będzie znosić cotygodniowy wycisk od sensei B.<br /><br />Profesorowie różni - jak to i z nauczycielami bywało. Jednych słucha się z iskierkami w oczach, u innych siedzi się jak na szpilach.<br /><br />Do męczących dojazdów, prężnego miejskiego życia (bo ja to z tyci-tyci miasteczka..), gigantycznych okienek między zajęciami, spóźniających się bądź też wcale nieprzychodzących wykładowców - powoli się przyzwyczajam.<br /><br />Ogólnie, to przeszłam już do fazy akceptacji. Głównie dlatego, że nie jest tak źle, jak myślałam, że będzie. I nawet zaczyna mi się podobać to studiowanie całe. Nawet kolejki w bibliotece nie przeszkadzają mi bardziej, niż powinny.<br /><br />Mieszkam poza domem, zatem i spokoju mam więcej od rodzinnej gromadki. Przerażała mnie z początku ta samodzielność, ale teraz już cieszy. I tylko cisza w mieszkanku dziwnie nieswoja, ukryta za muzyką grającą z głośników komputera.<br /><br />Upragniony Weekend nadszedł jednak. Zmykam zaraz na nocną sesję rpg (d'n'd) z cudownymi Ludźmi, których brakuje mi ostatnio jak nigdy wcześniej. Nagadać się musimy ogromnie, nacieszyć sobą. Zebrać energię na szare, jesienno-zimowe dni.<br /><br />Jako że ciągle pracuję nad kwestią dostępu do Internetu w miejscu studiowania, także przepraszam za moją nieobecność na Waszych blogach. Naprawdę mi tęskno za wczytywaniem się w Wasze życia z kubkiem gorącego Rooibosa pod ręką.. jak tylko będę w stanie dorwać neta i chwilę tylko dla siebie, na pewno wpadnę na Wasze blogi.<br /><br />Pozdrawiam Wszystkich gorąco i słonecznie, a tak!, na przekór ohydnej pogodzie!<br />I do usłyszenia.</div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-42196441387713857282009-09-30T21:54:00.002+02:002009-09-30T22:00:56.066+02:00Studenckie: być, albo nie być?<div style="text-align: justify;">Już jutro pierwsze studenckie spotkanie - nowi ludzie, nowe miejsce, nowy porządek. Właściwie, to wszystko wcale nie będzie tak zupełnie różne od wcześniejszych moich szkół - jedynie bardziej dorosłe. Jeszcze nie wiem, czy powinnam wkroczyć w ten kolejny etap życia z uśmiechem na ustach czy przerażeniem w oczach. Pewnie pojawi się jedno i drugie, jak zawsze.<br /><br />Póki co, proszę - trzymajcie za mnie kciuki, bo oto odwieczny odludek spróbuje wyjść w stronę tych wszystkich przerażających ludzi! I nie zamierza się bynajmniej łatwo poddawać ;)<br /></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-671232474557642392009-09-13T22:24:00.003+02:002009-09-13T22:30:31.838+02:00...<div style="text-align: justify;">Czasami wydaje mi się, że potrafię naprawdę szczerze nienawidzić własne rodzeństwo, rodziców. Jak teraz. I boję się tego uczucia.<br /><br />A jeszcze bardziej boję się, że może mi się nie tylko wydaje, ale że tak jest.<br /><br />Muszę się wyrwać z tego domu, bo oszaleję.<br /></div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-56267221802748907382009-09-09T20:20:00.004+02:002009-09-09T20:34:26.187+02:00cicho... zbyt.<div style="text-align: justify;">Wszyscy są zajęci. Jeżdżą do swoich szkół. A potem wracają, zmęczeni, by dalej się uczyć. Odrabiać zadania. I narzekać, jak bardzo są zmęczeni i zawaleni pracą. Nie mają czasu, by wyjść do knajpy na piwo, obejrzeć film, czy po prostu wybrać się na dłuższy spacer. A pogoda dziś tak piękna była. Siedzę zatem w domu, sama, i obijam się o ściany.<br /><br />Pusto. Cicho. Smutno.<br />Samotnie.<br /><br />Niechby już zaczął się ten październik. Wreszcie coś by się działo. Choć już teraz jestem prawie pewna, że gdzieś w połowie listopada zamarudzę, że mam zbyt wiele na głowie, i 'gdzie podział się ten wrzesień, kiedy miałam tyle czasu dla siebie?!'.<br /><br />Czemu wszystko nie może być po prostu dopasowane? Trochę nudy, trochę pracy..<br /><br />Chce mi się płakać.<br />I jeszcze 9-ty września dziś. Rok. Hee.. szybko zleciał. Dziwne.</div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-38572296305089105982009-09-02T18:38:00.003+02:002009-09-02T18:55:03.802+02:00Pofestiwalwo.<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://lh3.ggpht.com/_LQVKA_MktKs/SpwoUTYhimI/AAAAAAAAKT8/PkPuhoQ23EY/s640/IMG_7809.JPG"><img style="margin: 0pt 10px 10px 0pt; float: left; cursor: pointer; width: 254px; height: 190px;" src="http://lh3.ggpht.com/_LQVKA_MktKs/SpwoUTYhimI/AAAAAAAAKT8/PkPuhoQ23EY/s640/IMG_7809.JPG" alt="" border="0" /></a>
<br /><div style="text-align: justify;"><meta equiv="Content-Type" content="text/html; charset=utf-8"><meta name="ProgId" content="Word.Document"><meta name="Generator" content="Microsoft Word 12"><meta name="Originator" content="Microsoft Word 12"><link rel="File-List" href="file:///C:%5CDOCUME%7E1%5CUser%5CUSTAWI%7E1%5CTemp%5Cmsohtmlclip1%5C01%5Cclip_filelist.xml"><!--[if gte mso 9]><xml> <o:officedocumentsettings> <o:relyonvml/> <o:allowpng/> </o:OfficeDocumentSettings> </xml><![endif]--><link rel="themeData" href="file:///C:%5CDOCUME%7E1%5CUser%5CUSTAWI%7E1%5CTemp%5Cmsohtmlclip1%5C01%5Cclip_themedata.thmx"><link rel="colorSchemeMapping" href="file:///C:%5CDOCUME%7E1%5CUser%5CUSTAWI%7E1%5CTemp%5Cmsohtmlclip1%5C01%5Cclip_colorschememapping.xml"><!--[if gte mso 9]><xml> <w:worddocument> <w:view>Normal</w:View> <w:zoom>0</w:Zoom> <w:trackmoves/> <w:trackformatting/> <w:hyphenationzone>21</w:HyphenationZone> <w:punctuationkerning/> <w:validateagainstschemas/> <w:saveifxmlinvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid> <w:ignoremixedcontent>false</w:IgnoreMixedContent> <w:alwaysshowplaceholdertext>false</w:AlwaysShowPlaceholderText> <w:donotpromoteqf/> <w:lidthemeother>PL</w:LidThemeOther> <w:lidthemeasian>X-NONE</w:LidThemeAsian> <w:lidthemecomplexscript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript> <w:compatibility> <w:breakwrappedtables/> <w:snaptogridincell/> <w:wraptextwithpunct/> <w:useasianbreakrules/> <w:dontgrowautofit/> <w:splitpgbreakandparamark/> <w:dontvertaligncellwithsp/> <w:dontbreakconstrainedforcedtables/> <w:dontvertalignintxbx/> <w:word11kerningpairs/> <w:cachedcolbalance/> <w:usefelayout/> </w:Compatibility> <m:mathpr> <m:mathfont val="Cambria Math"> <m:brkbin val="before"> <m:brkbinsub val="--"> <m:smallfrac val="off"> <m:dispdef/> <m:lmargin val="0"> <m:rmargin val="0"> <m:defjc val="centerGroup"> <m:wrapindent val="1440"> <m:intlim val="subSup"> <m:narylim val="undOvr"> </m:mathPr></w:WordDocument> </xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml> <w:latentstyles deflockedstate="false" defunhidewhenused="true" defsemihidden="true" defqformat="false" defpriority="99" latentstylecount="267"> <w:lsdexception locked="false" priority="0" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="Normal"> <w:lsdexception locked="false" priority="9" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="heading 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="9" qformat="true" name="heading 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="9" qformat="true" name="heading 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="9" qformat="true" name="heading 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="9" qformat="true" name="heading 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="9" qformat="true" name="heading 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="9" qformat="true" name="heading 7"> <w:lsdexception locked="false" priority="9" qformat="true" name="heading 8"> <w:lsdexception locked="false" priority="9" qformat="true" name="heading 9"> <w:lsdexception locked="false" priority="39" name="toc 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="39" name="toc 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="39" name="toc 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="39" name="toc 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="39" name="toc 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="39" name="toc 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="39" name="toc 7"> <w:lsdexception locked="false" priority="39" name="toc 8"> <w:lsdexception locked="false" priority="39" name="toc 9"> <w:lsdexception locked="false" priority="35" qformat="true" name="caption"> <w:lsdexception locked="false" priority="10" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="Title"> <w:lsdexception locked="false" priority="1" name="Default Paragraph Font"> <w:lsdexception locked="false" priority="11" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="Subtitle"> <w:lsdexception locked="false" priority="22" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="Strong"> <w:lsdexception locked="false" priority="20" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="Emphasis"> <w:lsdexception locked="false" priority="59" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Table Grid"> <w:lsdexception locked="false" unhidewhenused="false" name="Placeholder Text"> <w:lsdexception locked="false" priority="1" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="No Spacing"> <w:lsdexception locked="false" priority="60" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Shading"> <w:lsdexception locked="false" priority="61" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light List"> <w:lsdexception locked="false" priority="62" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Grid"> <w:lsdexception locked="false" priority="63" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="64" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="65" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="66" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="67" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="68" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="69" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="70" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Dark List"> <w:lsdexception locked="false" priority="71" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Shading"> <w:lsdexception locked="false" priority="72" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful List"> <w:lsdexception locked="false" priority="73" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Grid"> <w:lsdexception locked="false" priority="60" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Shading Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="61" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light List Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="62" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Grid Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="63" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 1 Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="64" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 2 Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="65" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 1 Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" unhidewhenused="false" name="Revision"> <w:lsdexception locked="false" priority="34" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="List Paragraph"> <w:lsdexception locked="false" priority="29" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="Quote"> <w:lsdexception locked="false" priority="30" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="Intense Quote"> <w:lsdexception locked="false" priority="66" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 2 Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="67" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 1 Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="68" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 2 Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="69" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 3 Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="70" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Dark List Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="71" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Shading Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="72" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful List Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="73" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Grid Accent 1"> <w:lsdexception locked="false" priority="60" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Shading Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="61" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light List Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="62" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Grid Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="63" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 1 Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="64" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 2 Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="65" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 1 Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="66" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 2 Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="67" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 1 Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="68" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 2 Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="69" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 3 Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="70" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Dark List Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="71" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Shading Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="72" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful List Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="73" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Grid Accent 2"> <w:lsdexception locked="false" priority="60" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Shading Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="61" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light List Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="62" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Grid Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="63" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 1 Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="64" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 2 Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="65" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 1 Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="66" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 2 Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="67" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 1 Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="68" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 2 Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="69" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 3 Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="70" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Dark List Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="71" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Shading Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="72" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful List Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="73" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Grid Accent 3"> <w:lsdexception locked="false" priority="60" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Shading Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="61" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light List Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="62" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Grid Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="63" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 1 Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="64" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 2 Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="65" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 1 Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="66" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 2 Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="67" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 1 Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="68" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 2 Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="69" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 3 Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="70" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Dark List Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="71" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Shading Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="72" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful List Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="73" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Grid Accent 4"> <w:lsdexception locked="false" priority="60" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Shading Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="61" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light List Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="62" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Grid Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="63" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 1 Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="64" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 2 Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="65" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 1 Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="66" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 2 Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="67" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 1 Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="68" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 2 Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="69" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 3 Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="70" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Dark List Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="71" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Shading Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="72" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful List Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="73" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Grid Accent 5"> <w:lsdexception locked="false" priority="60" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Shading Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="61" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light List Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="62" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Light Grid Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="63" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 1 Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="64" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Shading 2 Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="65" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 1 Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="66" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium List 2 Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="67" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 1 Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="68" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 2 Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="69" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Medium Grid 3 Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="70" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Dark List Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="71" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Shading Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="72" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful List Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="73" semihidden="false" unhidewhenused="false" name="Colorful Grid Accent 6"> <w:lsdexception locked="false" priority="19" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="Subtle Emphasis"> <w:lsdexception locked="false" priority="21" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="Intense Emphasis"> <w:lsdexception locked="false" priority="31" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="Subtle Reference"> <w:lsdexception locked="false" priority="32" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="Intense Reference"> <w:lsdexception locked="false" priority="33" semihidden="false" unhidewhenused="false" qformat="true" name="Book Title"> <w:lsdexception locked="false" priority="37" name="Bibliography"> <w:lsdexception locked="false" priority="39" qformat="true" name="TOC Heading"> </w:LatentStyles> </xml><![endif]--><style> <!-- /* Font Definitions */ @font-face {font-family:"Cambria Math"; panose-1:2 4 5 3 5 4 6 3 2 4; mso-font-charset:1; mso-generic-font-family:roman; mso-font-format:other; mso-font-pitch:variable; mso-font-signature:0 0 0 0 0 0;} @font-face {font-family:Calibri; panose-1:2 15 5 2 2 2 4 3 2 4; mso-font-charset:238; mso-generic-font-family:swiss; mso-font-pitch:variable; mso-font-signature:-1610611985 1073750139 0 0 159 0;} /* Style Definitions */ p.MsoNormal, li.MsoNormal, div.MsoNormal {mso-style-unhide:no; mso-style-qformat:yes; mso-style-parent:""; margin-top:0cm; margin-right:0cm; margin-bottom:10.0pt; margin-left:0cm; line-height:115%; mso-pagination:widow-orphan; font-size:11.0pt; font-family:"Calibri","sans-serif"; mso-ascii-font-family:Calibri; mso-ascii-theme-font:minor-latin; mso-fareast-font-family:"Times New Roman"; mso-fareast-theme-font:minor-fareast; mso-hansi-font-family:Calibri; mso-hansi-theme-font:minor-latin; mso-bidi-font-family:"Times New Roman"; mso-bidi-theme-font:minor-bidi;} .MsoChpDefault {mso-style-type:export-only; mso-default-props:yes; mso-ascii-font-family:Calibri; mso-ascii-theme-font:minor-latin; mso-fareast-font-family:"Times New Roman"; mso-fareast-theme-font:minor-fareast; mso-hansi-font-family:Calibri; mso-hansi-theme-font:minor-latin; mso-bidi-font-family:"Times New Roman"; mso-bidi-theme-font:minor-bidi;} .MsoPapDefault {mso-style-type:export-only; margin-bottom:10.0pt; line-height:115%;} @page Section1 {size:612.0pt 792.0pt; margin:70.85pt 70.85pt 70.85pt 70.85pt; mso-header-margin:35.4pt; mso-footer-margin:35.4pt; mso-paper-source:0;} div.Section1 {page:Section1;} --> </style><!--[if gte mso 10]> <style> /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-priority:99; mso-style-qformat:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin-top:0cm; mso-para-margin-right:0cm; mso-para-margin-bottom:10.0pt; mso-para-margin-left:0cm; line-height:115%; mso-pagination:widow-orphan; font-size:11.0pt; font-family:"Calibri","sans-serif"; mso-ascii-font-family:Calibri; mso-ascii-theme-font:minor-latin; mso-hansi-font-family:Calibri; mso-hansi-theme-font:minor-latin;} </style> <![endif]--> </div><p class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; line-height: normal; text-align: justify;">Wytańczona. Wyskakana. Wybawiona. Wygadana. … Nawiązane nowe znajomości, a te starsze podbudowane, podkarmione ciepłem. Zgodnie z przewidywaniami – Festiwal był jeszcze bardziej niezwykły, niż w latach ubiegłych. Sprawa ludzi, ot co.
<br /></p><p class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; line-height: normal; text-align: justify;">
<br /></p><div style="text-align: justify;"> </div><p class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; line-height: normal; text-align: justify;">Tak więc trzy dni nieustającej zabawy i minimum snu (Festiwalowiczów właśnie po tym dało się poznać – wszyscy wyglądaliśmy jak potwory). Oprócz pokazów tańca i koncertów (moi tegoroczni faworyci to One String Loose i Beltaine – znaczy: bez niespodzianki :> ), na których, btw., zdarłam sobie od okrzyków i piszczenia gardło, mieliśmy też inne rozrywki… Przed 2.00 w nocy napotkałyśmy przy zamku harcerską sektę ze świeczkami, która na moment zabrała nam zdolność ruchu i mowy. Kolejnej nocy po murach zamku skakał Matrix, zarzucając swym płaszczem dookoła. Szturmowałyśmy więc bramy zamku, starając się Matrixa dorwać, wskutek czego spędziłyśmy całą noc w klimatycznej zamkowej sali, w kameralnym gronie i w cudownej atmosferze.</p><p class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; line-height: normal; text-align: justify;">
<br /></p><p class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; line-height: normal; text-align: justify;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://www.okultura.bedzin.pl/_galeria/090828_30/_full/91.JPG"><img style="margin: 0pt 0pt 10px 10px; float: right; cursor: pointer; width: 273px; height: 180px;" src="http://www.okultura.bedzin.pl/_galeria/090828_30/_full/91.JPG" alt="" border="0" /></a></p><div style="text-align: justify;"> </div><p class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; line-height: normal; text-align: justify;">Na FMC debiutował także nowy zespół, <a href="http://www.youtube.com/user/StPatricsDay">St. Patrick’s Day.</a> Czekam, aż staną się sławni, a kostka gitarowa, którą dostałam od gitarzysty Bartka za buziaka w policzek, będzie warta miliony. Serio, wypatruję niecierpliwie Ich kolejnych koncertów, bo Oni kiedyś będą wielcy. Choć, jak dla mnie, już są. Szkoda, że są aż spod Warszawy, ale taka drobnostka nie przeszkodzi mi przecież w dotarciu na Ich koncert, nie? Och, poczuć znów dreszcz nadchodzący z momentem, gdy Iza zaczyna śpiewać…!</p><p class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; line-height: normal; text-align: justify;">
<br /></p><div style="text-align: justify;"> </div><p class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; line-height: normal; text-align: justify;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://www.okultura.bedzin.pl/_galeria/090828_30/_full/140.JPG"><img style="margin: 0pt 10px 10px 0pt; float: left; cursor: pointer; width: 287px; height: 189px;" src="http://www.okultura.bedzin.pl/_galeria/090828_30/_full/140.JPG" alt="" border="0" /></a>Odkryłam też, że patrzenie na Niego z daleka, podczas koncertu, gdy przytula ją, nie mnie, już nie jest bolesne. Właściwie, to chyba udało mi się Go wyrzucić ze swoich myśli. Jest już innym człowiekiem. Takim, do jakiego bym się teraz nie zbliżyła za nic. Wolę uśmiechać się do wspomnień, zdecydowanie.</p><div style="text-align: justify;"> </div><p class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; line-height: normal; text-align: justify;">
<br /></p><p class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; line-height: normal; text-align: justify;">Czas ucieka mi zbyt szybko… Dziewczyny wróciły do szkół, zatem mam miesiąc sam na sam ze sobą. Nie wytrzymam.</p><div style="text-align: justify;"> </div><p class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; line-height: normal; text-align: justify;">I tylko smutno, że znów cały długi rok czekania na kolejny FMC…</p> emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-7138233354026922352009-08-28T13:41:00.000+02:002009-08-28T13:43:15.837+02:00Celtic Music Festival *ZAMEK VII* Będzin<div style="text-align: justify;">Jadę tam, jadę znowu! Będzie to już czwarty <a href="http://www.zamekfestival.pl/">Festiwal Muzyki Celtyckiej w Będzinie</a>, na którym się pojawię :)<br /><br />Znowu! Warsztaty tańców! Bretońskie Fest Noz! Koncerty, koncerty i KONCERTY! Muzyka szkocka, irlandzka, bretońska, no po prostu zielona! Ahh, i Ci wszyscy wspaniali ludzie! I nocne pogaduchy, i sesje RPGowe Arcony! Trzy dni nieustającej zabawy, które pozytywnie naładują moją psychikę na nadchodzące miesiące :))<br /><br />Zatem.. jadę się bawić :) z żywym przekonaniem, że będzie jeszcze bardziej magicznie, niż dotychczas :)</div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-61893065947076679262009-08-20T11:33:00.002+02:002009-08-20T12:02:08.109+02:00Eee.. Ajm bak?<div style="text-align: justify;">Jakoś tak wyszło, że przedłużyły mi się 'wakacje od blogowania'. Przepraszam więc za brak wizyt na Waszych blogach, co też nadrobię zresztą jak najszybciej.<br />Po prostu nagle odkryłam zaskoczona, że mam życie poza internetem! :-x<br />Przeraziło mnie to trochę.<br />A trochę nie.<br /><br />Krótko (stosunkowo krótko :P) na temat minionego miesiąca:<br /><br />- wyjazd nad Bałtyk udany. Piękne wschody i zachody słońca, happeningowa kąpiel w bieliźnie, obrzucanie się meduzami, no i całe dwa tygodnie z pozytywnie popieprzoną rodziną przyjaciółki;<br />- imprezy, w domostwach i raz w Jazzie (kocham ten klub!); urodziny Anety i jeżdżenie na śmietnikach po mieście w środku nocy, ku naszej dzikiej radości;<br />- zabawa na weselu A.; wciąż nie pojmuję, jak można w wieku 20-stu lat wychodzić za mąż;<br />- liczne sesje RyPyGy; moja postać awansowała na włamywacza, próbuje oswoić małpkę Malinę, ma także traumę do wszelkiego rodzaju karczm. W ogóle, to dumna jestem, bo MG chwali mnie za charakterne odgrywanie niziołka, a przecież nigdy się tego nie uczyłam ;)<br />- dziesiątki obejrzanych filmów, głównie różowych amerykańskich komedii, ale to przecież wakacje. Kilka produkcji wyższych lotów też się zresztą trafiło;<br />- powrót do książek Pratchetta. Ubóstwiam Go! (i mały przerywnik w postaci 'Misia Paddingtona' :P );<br />- wciąż uczę się rosyjskiego. Nie jakoś ostro i bez przerwy, ale jednak;<br />- .. w przeciwieństwie do ruskiego, nauka robienia na drutach skończyła się dość szybko..<br />- .. za to umiem zagrać na pianinie <a href="http://w449.wrzuta.pl/audio/6UUkS7oFI6x/gary_jules_-_mad_world_donnie_darko_soundtrack">'Mad world'</a> i już prawie-prawie 'The Will', melodię z pięknego anime <a href="http://anime.tanuki.pl/strony/anime/138-rurouni-kenshin-tsuioku-hen/rec/138">Rurouni Kenshin</a><br />- mam kolczyk w karku! >:D<br /><br />I to chyba tyle, póki co. Idę się teraz poszlajać po Waszych blogach ;)</div>emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-530821980751394139.post-30783034288165692492009-07-17T20:33:00.001+02:002009-07-17T20:34:45.909+02:00Wakejszyn.Jutro jadę, daleko. Grzać się na słoneczku nad polskim morzem.<br />Wrócę za dwa tygodnie :)<br />Miłego Wam :)emiliuskahttp://www.blogger.com/profile/01514003202387835271noreply@blogger.com4